X

Archiwum

X

Kategorie bloga

X

Znajomi

wszyscy znajomi(2)
X

Szukaj


X

O mnie

Jestem sosna z Garwolina. Na tym blogu znajdziesz opis 14020.89 kilometrów moich tras z czego 187.50 w terenie.
Moja prędkość średnia to jedynie 22.66 km/h, ale cały czas rośnie. Więcej o mnie.

Moje rowery

Button rowerowy

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sosna.bikestats.pl

sosna prowadzi tutaj blog rowerowy

sosna

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:600.69 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:02
Średnia prędkość:24.99 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:40.05 km i 1h 36m
Więcej statystyk

Przed pracą

  d a n e    w y j a z d u 37.98 km 0.00 km teren 01:25 h Pr.śr.:26.81 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Piątek, 30 sierpnia 2013 | dodano: 30.08.2013

Dzisiaj wcześniej.
Do piekarni pojechałem o 6:20.
O 6:40: Garwolin -> Lucin -> Ruda Talubska -> Taluba -> Wola Rowska -> Łaskarzew -> Kolonia Izdebno -> Ruda Talubska -> Górki -> Rębków Parcele -> Rębków -> Wola Rębkowska -> Garwolin
Chłodno, ale da się wytrzymać :)


Kategoria Sam

Przed pracą

  d a n e    w y j a z d u 30.03 km 0.00 km teren 01:08 h Pr.śr.:26.50 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Czwartek, 29 sierpnia 2013 | dodano: 29.08.2013

O 6:40 do piekarni, a 20 minut później na rower.
Garwolin -> Wola Rębkowska -> Rębków -> Stoczek -> Wilkowyja -> Górki -> Ruda Talubska -> Sulbiny -> Garwolin.
Cała trasa bez wody, bo napełniony bidon został w domu...


Kategoria Sam

Przed pracą

  d a n e    w y j a z d u 32.92 km 0.00 km teren 01:13 h Pr.śr.:27.06 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Środa, 28 sierpnia 2013 | dodano: 28.08.2013

O 6:40 do piekarni.
Zjadłem trochę, ubrałem się ciepło i o 7 już siedziałem na rowerze.
Garwolin -> Głosków -> Dudka -> Kamionka -> Przykory -> Goździk -> Unin -> Reducin -> Garwolin
W domu o 8:10.


Kategoria Sam

Z Anią

  d a n e    w y j a z d u 30.95 km 0.00 km teren 01:45 h Pr.śr.:17.69 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 25 sierpnia 2013 | dodano: 25.08.2013

Około 16 Ania napisała, że idziemy na rowery.
O 16:20 ruszyłem do Miętnego, gdzie 10 minut później spotkałem się z Anią. Przejechaliśmy przez kładkę nad obwodnicą i pojechaliśmy zobaczyć co słychać na dożynkach powiatowych. Pokręciliśmy się trochę i ruszyliśmy do Garwolina. Po pętli wokół Avonu pojechaliśmy nad rzekę. Zjedliśmy gofry, posiedzieliśmy trochę. Około 18 odprowadziłem Anię do wiaduktu w Trąbkach i wróciłem do domu :*


Kategoria Z Anią

Niedziela

  d a n e    w y j a z d u 79.61 km 0.00 km teren 03:10 h Pr.śr.:25.14 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 25 sierpnia 2013 | dodano: 25.08.2013

Start o 9:45.
Pod wiatr do Miastkowa przez Unin, Goździk, Przykory i Zgórze. Potem przez Zwolę do Wilczysk. Następnie przez Wolę Mysłowską i Ciechomin do Stoczka Łukowskiego.
Ciągle bez zatrzymania dociągnąłem do Seroczyna. Tam kilkanaście minut postoju na Snickersy i wodę.
Powrót już z wiatrem przez Żebraczkę, Oleksiankę, Laliny, Chromin, Borowie, Wilchtę i Głosków. W domu o 13:10.


Kategoria Sam

Przed pracą

  d a n e    w y j a z d u 29.54 km 0.00 km teren 01:07 h Pr.śr.:26.45 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Piątek, 23 sierpnia 2013 | dodano: 23.08.2013

O 6:40 do piekarni.
O 7:00: Garwolin -> Miętne -> Lipówki -> Pilawa -> Puznówka -> Lipówki -> Trąbki -> :* -> Miętne -> Garwolin.
W domu o 8:15.


Kategoria Sam

Przed pracą - deszczowo

  d a n e    w y j a z d u 25.25 km 0.00 km teren 00:58 h Pr.śr.:26.12 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Poniedziałek, 19 sierpnia 2013 | dodano: 19.08.2013

O 6:30 do piekarni.
O 6:50: Garwolin -> Sulbiny -> Ruda Talubska -> Górki -> Rębków Parcele -> Rębków -> Wola Rębkowska -> Garwolin.
Już w Sulbinach zaczynało kropić, a od Górek już całkiem dobrze padało. Na szczęście ciepło :)


Kategoria Sam

Świątecznie

  d a n e    w y j a z d u 60.67 km 0.00 km teren 02:23 h Pr.śr.:25.46 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Czwartek, 15 sierpnia 2013 | dodano: 15.08.2013

Nie mogłem się zebrać na rower, ale o 15:30 udało się wsiąść na siodełko.
Na początek do Parysowa - tam odpust, ale przejechałem bez zatrzymywania. Dalej do Kozłowa, a następnie w prawo na Dębe Małe. Do tej pory jechało się z wiatrem, czyli szybko.
Następnie kierunek Transbór. Za wioską koniec asfaltu i po piachach zasuwałem do Starogrodu. Stamtąd do Kalonki. Planowałem dojechać przez las do Woli Starogrodzkiej, ale się zagapiłem i minąłem skręt. Pojechałem więc przez Gocław i Żelazną. Następnie Niesadna, Puznówka, Poschła, Wygoda, Trąbki i do domu.
W Michałówce zdałem sobie sprawę, że ani razu się nie zatrzymałem. W domu około 18:00.


Kategoria Sam

Z Anią

  d a n e    w y j a z d u 37.04 km 0.00 km teren 02:00 h Pr.śr.:18.52 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 11 sierpnia 2013 | dodano: 11.08.2013

Około 15:10 do Miętnego. Ania już na mnie czekała. Razem pokręciliśmy w stronę Woli Rębkowskiej. Stamtąd do Rębkowa i przez Górki i Czyszkówek dojechaliśmy do Garwolina.
Zjedliśmy lody, popatrzyliśmy na kaczki, pokręciliśmy się po mieście. Fajnie :)
Około 18 odprowadziłem Anię do Trąbek i wróciłem do domu.



Niedzielnie

  d a n e    w y j a z d u 57.40 km 0.00 km teren 02:12 h Pr.śr.:26.09 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 11 sierpnia 2013 | dodano: 11.08.2013

Dzisiaj trochę chłodniej.
Start o 9:25. Przez Czyszkówek do Górek. Tam chwila czekania na przejeździe kolejowym. Potem przez Rudę Talubską do Laskarzewa i dalej w kierunku Wisły. W Tarnowie nad Wisłą chwila przerwy.
Potem do Wilgi w poszukiwaniu sklepu. W TopMarkecie kolejka jak za komuny, ale nie chciało mi się szukać innego. Powrót już bez żadnych przystanków.


Kategoria Sam