X

Archiwum

X

Kategorie bloga

X

Znajomi

wszyscy znajomi(2)
X

Szukaj


X

O mnie

Jestem sosna z Garwolina. Na tym blogu znajdziesz opis 14020.89 kilometrów moich tras z czego 187.50 w terenie.
Moja prędkość średnia to jedynie 22.66 km/h, ale cały czas rośnie. Więcej o mnie.

Moje rowery

Button rowerowy

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sosna.bikestats.pl

sosna prowadzi tutaj blog rowerowy

sosna

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:239.71 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:08:48
Średnia prędkość:27.24 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:79.90 km i 2h 56m
Więcej statystyk

Na raty

  d a n e    w y j a z d u 90.42 km 0.00 km teren 03:16 h Pr.śr.:27.68 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 27 kwietnia 2014 | dodano: 27.04.2014

O 8 rano mała pętla: Garwolin -> Wola Rębkowska -> Rębków -> Stoczek -> Wilkowyja -> Izdebnik -> Górki -> Czyszkówek -> Garwolin.
Razem 26 kilometrów. W domu o równej 9. Miejscami było jeszcze mokro, szczególnie w lasach.

O 11:05 start pod Urząd Skarbowy. Zdążyłem w ostatniej chwili, bo ekipa już chciała odjeżdżać. Pochmurno, pogoda niepewna, więc na początku bez szaleństw. Wyszła mała pętla: Garwolin -> Lucin -> Czyszkówek -> Garwolin. Potem nieco odważniej: Garwolin -> Lucin -> Ruda Talubska -> Górki -> Czyszkówek -> Garwolin. Zaczynając kolejną pętlę uznaliśmy, że niebo się trochę rozjaśniło i można zrobić coś większego. Garwolin -> Lucin -> Ruda Talubska -> Kolonia Izdebno -> Łaskarzew -> Pilczyn -> Górzno -> Mierżączka i w końcu dom. W domu o 13:20.


Kategoria Inne

Świąteczny rozruch

  d a n e    w y j a z d u 21.89 km 0.00 km teren 00:47 h Pr.śr.:27.94 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | dodano: 21.04.2014

Start o 8:30. Do Unina, tam w prawo na Reducin. Potem przez Mierżączkę i Sulbiny do domu. Ciepło i fajnie.



Z towarzystwem ponownie

  d a n e    w y j a z d u 127.40 km 0.00 km teren 04:45 h Pr.śr.:26.82 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 13 kwietnia 2014 | dodano: 13.04.2014

Po dwutygodniowej przerwie od roweru dzisiaj udało się zebrać.
Start około 9:50. Na początku pokręciłem się po mieście dla rozgrzewki, potem zrobiłem kółko przez Miętne i Wolę Rębkowską i posiedziałem trochę na Zarzeczu. Tak minął czas do 10:50, kiedy to podjechałem pod Urząd Skarbowy w Garwolinie.
Byłem pierwszy z grupy, ale po chwili zaczęli zjeżdżać się pozostali. O 11:10 ruszyliśmy w kierunku południowym. Na 9 kilometrze czekały jeszcze dwie osoby. Dołączyły do nas "w locie". Jechaliśmy główną aż do Trojanowa. Tam skręciliśmy w lewo, ale po kilku kilometrach wróciliśmy na główną i tak dociągnęliśmy do Ryk. Tam na pierwszych światłach skręciliśmy w prawo i po chwili opuściliśmy miejscowość. Dalej jazda przez Swaty, Nową Rokitnię, Podebłocie i Życzyn, gdzie zarządzono pierwszy postój. Po zjedzeniu zapasów ruszyliśmy dalej. Grabniak, Sobolew, Przyłęk, Melanów, Łaskarzew, Kolonia Izdebno, Ruda Talubska, Lucin i w końcu Garwolin. Ostatnie kilometry wchodziły bardzo słabo - szczególnie podjazdy pod górki. Na szczęście jakoś się dowlokłem do domu.


Kategoria Inne