Z towarzystwem ponownie
d a n e w y j a z d u
127.40 km
0.00 km teren
04:45 h
Pr.śr.:26.82 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Po dwutygodniowej przerwie od roweru dzisiaj udało się zebrać.
Start około 9:50. Na początku pokręciłem się po mieście dla rozgrzewki, potem zrobiłem kółko przez Miętne i Wolę Rębkowską i posiedziałem trochę na Zarzeczu. Tak minął czas do 10:50, kiedy to podjechałem pod Urząd Skarbowy w Garwolinie.
Byłem pierwszy z grupy, ale po chwili zaczęli zjeżdżać się pozostali. O 11:10 ruszyliśmy w kierunku południowym. Na 9 kilometrze czekały jeszcze dwie osoby. Dołączyły do nas "w locie". Jechaliśmy główną aż do Trojanowa. Tam skręciliśmy w lewo, ale po kilku kilometrach wróciliśmy na główną i tak dociągnęliśmy do Ryk. Tam na pierwszych światłach skręciliśmy w prawo i po chwili opuściliśmy miejscowość. Dalej jazda przez Swaty, Nową Rokitnię, Podebłocie i Życzyn, gdzie zarządzono pierwszy postój. Po zjedzeniu zapasów ruszyliśmy dalej. Grabniak, Sobolew, Przyłęk, Melanów, Łaskarzew, Kolonia Izdebno, Ruda Talubska, Lucin i w końcu Garwolin. Ostatnie kilometry wchodziły bardzo słabo - szczególnie podjazdy pod górki. Na szczęście jakoś się dowlokłem do domu.
Kategoria Inne