Czerwiec, 2012
Dystans całkowity: | 373.24 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 14:25 |
Średnia prędkość: | 25.89 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.00 km/h |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 28.71 km i 1h 06m |
Więcej statystyk |
Coraz cieplej
d a n e w y j a z d u
15.86 km
0.00 km teren
00:37 h
Pr.śr.:25.72 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Pogoda z dnia na dzień coraz lepsza. Na weekend zapowiadają upały.
Dzisiaj krótko. Lucin - Ruda Talubska - Górki - Czyszkówek.
Kategoria Sam
Po przerwie
d a n e w y j a z d u
15.18 km
0.00 km teren
00:37 h
Pr.śr.:24.62 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Było kilka dni przerwy spowodowane słabą pogodą. Dzisiaj już lepiej, więc się wybrałem.
Do Puznowa, przez Jagodne i Michałówkę do domu. Zapisu trasy z endomondo nie ma, bo telefon się zawiesił i pomogło mu dopiero wyjecie baterii w domu.
Kategoria Sam
Niedziela
d a n e w y j a z d u
60.55 km
0.00 km teren
02:20 h
Pr.śr.:25.95 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Start o 9:30. Na początku GPS się nie chciał włączyć więc zapis trasy zaczyna się kawałek od domu.
Wzdłuż obwodnicy.
Taluba
Pomiędzy Wolą Łaskarzewską i Wanatami
W stronę Tarnowa
Za Tarnowem chwila postoju nad Wisłą. Między innymi na kilka zdjęć.
A po tym zdjęciu mój rower zapragnął kąpieli w Wiśle i stoczył się na dół... Na szczęście zatrzymał się zanim doturlał się do wody. Brzeg w tym miejscu jest dość wysoki - jakieś 5-6 metrów. Trochę trwało zanim w luźnym piachu postawiłem go na koła i wyciągnąłem z powrotem na górę.
W kierunku Wilgi
Stoczek
W Rębkowie kolejny, tym razem krótki postój. Jakiś owad sporych rozmiarów zaatakował moje oko. Oczywiście zrobiło się całe czerwone i mocno łzawiło. Dopiero po powrocie mogłem przez nie normalnie patrzeć, chociaż nawet teraz (2h od zakończenia jazdy) trochę mnie boli.
Wracając zajechałem też na chwilę na cmentarz.
Za cmentarzem skręciłem w lewo i pojechałem zobaczyć nową ulicę w strefie aktywności gospodarczej. Tam powstała panoramka, którą połączyłem programem PhotoSynth i wyszło coś takiego: (uwaga, dość długo się ładuje)
Panorama
Powrót chwilę po południu.
Kategoria Sam
Rankiem
d a n e w y j a z d u
13.32 km
0.00 km teren
00:32 h
Pr.śr.:24.98 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Znowu jazda przed pracą. Tym razem inna trasa: Wola Rębkowska - Miętne.
Pogoda słaba. Przez tak krótką przejażdżkę 3 razy zaczynał padać deszcz. Poza tym dość mocno wiało.
Standardowa jazda
d a n e w y j a z d u
19.25 km
0.00 km teren
00:43 h
Pr.śr.:26.86 km/h
Pr.max:44.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
To co poprzednio. Wiatr wschodni, więc przez sporą część trasy w twarz. Od Puznowa do domu w plecy, więc średnia wysoka.
Kategoria Sam
Gorący poranek
d a n e w y j a z d u
19.22 km
0.00 km teren
00:45 h
Pr.śr.:25.63 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Wstałem chwilę przed 7. Na termometrze 22 stopnie. Bułka w zęby, spodnie na tyłek i pobiegłem na rower. Trasa standardowa: Wola Rebkowska - Miętne - Jagodne - Puznów
Kategoria Sam
Cieplutko
d a n e w y j a z d u
64.59 km
0.00 km teren
02:32 h
Pr.śr.:25.50 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Start około 9:35. Najpierw miał być Sobolew i Maciejowice, ale zachciało mi się czegoś nowego. Najpierw do Pilawy i dalej na Osieck.
Sarna z małymi niedaleko Pilawy. Niestety mało widać.
Stamtąd w kierunku północnym - do miejscowości Tabor.
Następnie kawałek po DK 50
i skręt w lewo na Celestynów.
Tam byłem pierwszy raz :) Z Celestynowa do Kołbieli i tam wypadł krótki postój, bo skończyła mi się woda w bidonie. Powrót do domu najkrótszą drogą czyli niestety po głównej. Zastanawiałem się nad jazdą bokami, ale zabrakło czasu i sił.
W domu pojawiłem się trochę po 12-tej.
Niestety znowu sporo zaniżony dystans.
Kategoria Sam
Z endomondo
d a n e w y j a z d u
21.67 km
0.00 km teren
00:49 h
Pr.śr.:26.53 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Dorobiłem się w końcu nowego telefonu i od razu postanowiłem wykorzystac jego funkcje lokalizacyjne itp. Endomondo było jedną z pierwszych aplikacji, które zainstalowałem.
Start koło 7:30. Do Unina, tam w prawo i do Reducina. Stamtąd przez Mierżączkę do piekarni po szame na śniadanie i do domu.
Mam parę zdjęć.
Sławińskie lasy
Prawie Chęciny
Mierżączka
Obwodnica
Endomondo:
niestety dystans zaniżony w porównaniu do zmierzonego przez licznik
Kategoria Sam
Pętla przez Łętów
d a n e w y j a z d u
21.01 km
0.00 km teren
00:49 h
Pr.śr.:25.73 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Najpierw do piekarni, a potem: Głosków - Łętów - Goździk - Unin
Kategoria Sam
To samo co zwykle
d a n e w y j a z d u
19.34 km
0.00 km teren
00:45 h
Pr.śr.:25.79 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Victus ;]
Standardowa pętla z ostatnich dni: Wola Rębkowska - Miętne - Jagodne - Puznów. Tym razem trochę wolniej.
Kategoria Sam