X

Archiwum

X

Kategorie bloga

X

Znajomi

wszyscy znajomi(2)
X

Szukaj


X

O mnie

Jestem sosna z Garwolina. Na tym blogu znajdziesz opis 14020.89 kilometrów moich tras z czego 187.50 w terenie.
Moja prędkość średnia to jedynie 22.66 km/h, ale cały czas rośnie. Więcej o mnie.

Moje rowery

Button rowerowy

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sosna.bikestats.pl

sosna prowadzi tutaj blog rowerowy

sosna

Prawie bum

  d a n e    w y j a z d u 28.13 km 0.00 km teren 01:03 h Pr.śr.:26.79 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Piątek, 13 września 2013 | dodano: 13.09.2013

O 6:40 do piekarni.
Wystroiłem się grubo, bo na termometrze tylko 8 stopni i o 7:00 już siedziałem na rowerze. Najpierw do Unina, potem w prawo na Reducin. Po drodze zaczęło lekko padać i już myślałem, że będzie mokry powrót, ale na szczęście przestało.
Z Reducina do Sławin, a stamtąd w kierunku szpitala. Na głównej byłem dość wcześnie, więc wydłużyłem trasę przez Sulbiny i Lucin.
700 metrów od domu doszło do zamachu na moje zdrowie. Jadąc od centrum miasta chciałem skręcić z ul. Staszica w ul. Stawki (w lewo). W tej ulicy na pasie do skrętu w lewo (czyli w stronę Głoskowa) stał biały Matiz. W chwili gdy skręcałem Matiz ruszył i zabrakło kilkunastu centymetrów, żeby uderzył przodem w mój bok. Wyhamowałem na chodniku. Odwróciłem się za Matizem, ale ten odjeżdżał, a kierowca machał coś do mnie z pretensjami... Gdyby jechał w stronę miasta to bym go chyba dogonił i wytłumaczył co nieco...


Kategoria Sam


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nnejt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]