X

Archiwum

X

Kategorie bloga

X

Znajomi

wszyscy znajomi(2)
X

Szukaj


X

O mnie

Jestem sosna z Garwolina. Na tym blogu znajdziesz opis 14020.89 kilometrów moich tras z czego 187.50 w terenie.
Moja prędkość średnia to jedynie 22.66 km/h, ale cały czas rośnie. Więcej o mnie.

Moje rowery

Button rowerowy

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sosna.bikestats.pl

sosna prowadzi tutaj blog rowerowy

sosna

Z Anią, całkiem długo ;)

  d a n e    w y j a z d u 71.29 km 0.00 km teren 03:35 h Pr.śr.:19.89 km/h Pr.max:41.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Piątek, 17 września 2010 | dodano: 17.09.2010

Podczas moich i Anny mazurskich podbojów rowerowych na trasie Wilkasy-Giżycko-Wilkasy padł pomysł, by po powrocie wybrać się gdzieś u nas na rowery. Po powrocie we wtorek postanowiliśmy szybko to wprowadzić w życie. Wczoraj pogoda trochę przeszkodziła, ale na dzisiaj prognozy były dobre, więc: jedziemy.
Z domu wyruszyłem około 11:30. Zajechałem po drodze do piekarni po wodę i coś na ząb i popedałowałem do Huty. Dotarłem tam około 12. Anka już była gotowa, więc chwilę później jechaliśmy już w stronę Pilawy. Kierunek ten został trochę wymuszony przez nią, bo Parysów już jej się znudził ;] No ok, mi pasuje.
Do Pilawy dość spory ruch, za miasteczkiem zrobiło się trochę luźniej, ale i tak trudno było rozmawiać. W Grabiance chwilka postoju, bo jakiś komar zaatakował moje oko i Ania zaoferowała się go wyciągnąć - dziękuję ;) Kawałek dalej krótka przerwa na wiadukcie kolejowym.

Następny, tym razem dłuższy postój wypadł w Osiecku koło kościoła. Znowu kilka zdjęć.

Planowałem powrót przez Natolin, Starą Hutę i Łucznicę, ale Anka chciała gdzieś dalej. To i tak by wyszła trasa koło 35km, ale ok. Może być. Więc jedziemy nad Wisłę. Kierunek Sobienie-Jeziory. Przed Sobieniami Ance już się trochę odechcialo, ale była twarda ;) W Sobieniach ze 300m pogonił nas pies. O tyle dobrze, że przyczepił się do mnie to sobie jakoś poradziłem. 2x złapał mnie lekko za skarpetkę za co dostał 2 kopy, niestety lekkie. Z Sobień przez Piwonin dojechaliśmy do brzegu Wisły. Niestety woda dość wysoka i musieliśmy zostać w krzakach.

I jeszcze jakieś takie:

Wróciliśmy na wał gdzie zjedliśmy pączki kupione przeze mnie w piekarni i zagryźliśmy jabłkami, których jak wiadomo rośnie tam wiele ;]
Zdjęcia z postoju

O 14 po odpoczynku ruszyliśmy w drogę powrotną. Nie lubię jeździć 2x tą samą trasą, ale nie chciałem już wydłużać. Więc znowu Sobienie i Osieck.
Kilka zdjęć za Osieckiem:

W Jaźwinach pojechaliśmy prosto, by ominąć ciasną Pilawę. W Puznówce trochę musieliśmy poczekać, żeby przeciąć główną, ale jakoś się udało. Z Puznówki już polną drogą wróciliśmy do Trąbek. Anka powiedziała, że te 3km po piachu pod wiatr ją bardziej zmęczyło niż 30 po asfalcie. Całkiem możliwe... lekko się nie jechało. U Ani byliśmy o 15:45. Dystans wspólnej jazdy wyniósł 55km. Sporo. Najwięcej spośród naszych wspólnych jazd. Może będą następne, jeszcze dłuższe :)
Posiedziałem jakieś 1,5h u Anki i uznałem, że czas do domu, żeby nie zamarznąć w krótkich spodniach. Okazało się, że wybrałem się zaraz po deszczu. Tzn. u niej nie padało, ale ulica przy blokach była już mokra, a im bliżej Garwolina tym więcej kałuż. Schlapałem więc pięknie całe ubranie, ale trudno, bywa ;]

Dziękuję za kolejny wspólny wyjazd. Za wiele ich do tej pory nie było, ale dobre i to. Może kiedyś będziemy mieć więcej czasu na takie wyprawy ;)

[zdjęcia trochę inne niż zwykle, bo mój K770i został oddany do naprawy gwarancyjnej (problemy z klawiaturą) i trzeba było się ratować Nokią Ani - dziękuję za użyczenie zdjęć ;* ]


Kategoria Z Anią


komentarze
grzegorz w. | 20:03 niedziela, 26 września 2010 | linkuj w związku z najbliższym powrotem na studia, przypomniało mi się co u Sosny, więc wygooglałem stronkę:)
Widzę że się nie obijasz, do zobaczenia:)
ania | 08:53 niedziela, 19 września 2010 | linkuj na miniaturach jeszcze jakoś wyglądają, ale po powiększeniu słabe, niestety;]
a wycieczka bardzo miła :);*
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]