X

Archiwum

X

Kategorie bloga

X

Znajomi

wszyscy znajomi(2)
X

Szukaj


X

O mnie

Jestem sosna z Garwolina. Na tym blogu znajdziesz opis 14020.89 kilometrów moich tras z czego 187.50 w terenie.
Moja prędkość średnia to jedynie 22.66 km/h, ale cały czas rośnie. Więcej o mnie.

Moje rowery

Button rowerowy

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sosna.bikestats.pl

sosna prowadzi tutaj blog rowerowy

sosna

Prawie wiosna

  d a n e    w y j a z d u 41.65 km 0.00 km teren 01:59 h Pr.śr.:21.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 18 marca 2012 | dodano: 18.03.2012

Po ostatniej jeździe w temperaturze poniżej 0 na jakiś czas odpuściłem kręcenie. Jednak dzisiaj pogoda była taka, że szkoda było nie wykorzystać okazji.

Wyruszyłem z domu trochę przed 9. Było jeszcze dość rześko, ale szybko się rozgrzałem. Garwolin o tej porze jeszcze pusty.

W Sulbinach msza w tymczasowej kaplicy. Na drogach pusto.

Dalej do Rudy Talubskiej, a stamtąd do Górek.

Następnie do Rębkowa.

Tam kilka minut przerwy na zastanowienie się, gdzie dalej jechać.

Czasu było jeszcze dużo, więc skręciłem w kierunku Wilgi.

Trzcianka

W Cyganówce skręciłem w prawo na Uśniaki. Mogłem to zrobić w Stoczku, byłoby bliżej, ale nie chciałem się ubłocić w lasach.

Droga z funduszów unijnych

Prawie Uśniaki

Na skrzyżowaniu skręciłem w prawo. Planowałem dojechać do Władysławowa przez Wolę Władysławowską. Jednak skręciłem za wcześnie. W nagrodę wytrząsłem śniadanie na 2km brukowanej drogi.

Na szczęście dalej drogę znam. Minąłem Budy Uśniackie.

I przez Hutę Garwolińską i Wolę Rębkowską wróciłem do domu. Z roweru zsiadłem o 10:50.

Mapka:


Kategoria Sam


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iataz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]