X

Archiwum

X

Kategorie bloga

X

Znajomi

wszyscy znajomi(2)
X

Szukaj


X

O mnie

Jestem sosna z Garwolina. Na tym blogu znajdziesz opis 14020.89 kilometrów moich tras z czego 187.50 w terenie.
Moja prędkość średnia to jedynie 22.66 km/h, ale cały czas rośnie. Więcej o mnie.

Moje rowery

Button rowerowy

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sosna.bikestats.pl

sosna prowadzi tutaj blog rowerowy

sosna

Wpisy archiwalne w kategorii

Sam

Dystans całkowity:8372.52 km (w terenie 54.50 km; 0.65%)
Czas w ruchu:350:44
Średnia prędkość:23.87 km/h
Maksymalna prędkość:60.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:229 (114 %)
Maks. tętno średnie:166 (83 %)
Suma kalorii:8130 kcal
Liczba aktywności:268
Średnio na aktywność:31.24 km i 1h 18m
Więcej statystyk

Cieplutko

  d a n e    w y j a z d u 64.59 km 0.00 km teren 02:32 h Pr.śr.:25.50 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 17 czerwca 2012 | dodano: 17.06.2012

Start około 9:35. Najpierw miał być Sobolew i Maciejowice, ale zachciało mi się czegoś nowego. Najpierw do Pilawy i dalej na Osieck.

Sarna z małymi niedaleko Pilawy. Niestety mało widać.


Stamtąd w kierunku północnym - do miejscowości Tabor.

Następnie kawałek po DK 50

i skręt w lewo na Celestynów.

Tam byłem pierwszy raz :) Z Celestynowa do Kołbieli i tam wypadł krótki postój, bo skończyła mi się woda w bidonie. Powrót do domu najkrótszą drogą czyli niestety po głównej. Zastanawiałem się nad jazdą bokami, ale zabrakło czasu i sił.

W domu pojawiłem się trochę po 12-tej.

Niestety znowu sporo zaniżony dystans.


Kategoria Sam

Z endomondo

  d a n e    w y j a z d u 21.67 km 0.00 km teren 00:49 h Pr.śr.:26.53 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Sobota, 16 czerwca 2012 | dodano: 16.06.2012

Dorobiłem się w końcu nowego telefonu i od razu postanowiłem wykorzystac jego funkcje lokalizacyjne itp. Endomondo było jedną z pierwszych aplikacji, które zainstalowałem.

Start koło 7:30. Do Unina, tam w prawo i do Reducina. Stamtąd przez Mierżączkę do piekarni po szame na śniadanie i do domu.

Mam parę zdjęć.


Sławińskie lasy

Prawie Chęciny

Mierżączka

Obwodnica


Endomondo:


niestety dystans zaniżony w porównaniu do zmierzonego przez licznik


Kategoria Sam

Pętla przez Łętów

  d a n e    w y j a z d u 21.01 km 0.00 km teren 00:49 h Pr.śr.:25.73 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Czwartek, 14 czerwca 2012 | dodano: 14.06.2012

Najpierw do piekarni, a potem: Głosków - Łętów - Goździk - Unin


Kategoria Sam

To samo co zwykle

  d a n e    w y j a z d u 19.34 km 0.00 km teren 00:45 h Pr.śr.:25.79 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Wtorek, 12 czerwca 2012 | dodano: 12.06.2012

Standardowa pętla z ostatnich dni: Wola Rębkowska - Miętne - Jagodne - Puznów. Tym razem trochę wolniej.


Kategoria Sam

W końcu dłuższy wyjazd :)

  d a n e    w y j a z d u 74.48 km 0.00 km teren 02:50 h Pr.śr.:26.29 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 10 czerwca 2012 | dodano: 10.06.2012

Start o 9:20. Pogoda chyba idealna. Trochę powyżej 20 kreski na termometrze i brak wiatru. Sam nie wiedziałem, w którą stronę jechać, ale ostatecznie wybrałem kierunek zachodni. Czyli najpierw do Wilgi, ale nie najprostszą drogą tylko przez Górki i Wilkowyję.

Od Stoczka już bez kombinowania

Trzcianka

W Wildze skręciłem w prawo w kierunku Sobiekurska.

Kilka kilometrów po płytach wytrzęsło mi resztki śniadania z brzucha.

Za Sobieniami-Jeziory zrobiłem sobie parę minut przerwy.

Myślałem o z powiększaniu mojej pętli o Sobiekursk i Tabor, ale chciałem być przed 13 w domu. Skręciłem więc na Warszawice. Tam w sklepie szybkie jedzonko. 2 wczorajsze bułki + 2 jogurty naturalne ;] Po posiłku i uzupełnieniu zapasów wody pojechałem w kierunku Osiecka. Nowiutki asfalt.

W Osiecku zajechałem na chwilę na PKP - taki kaprys. Długo tam jednak nie zabawiłem. Nie chciało mi się jechać przez Pilawę, więc skręciłem na Wójtowiznę, Czarnowiec, Natolin i Kościeliska.

W Kościeliskach znowu kawałek po betonowych płytach... W Hucie Garwolińskiej jeszcze jeden krótki postój. Stamtąd już prosto do domu, gdzie dotarłem o 12:35.

Nie mam szczęścia do spotkań z innymi rowerzystami na trasie ;] Tzn. spotykam ich sporo, ale niestety wszyscy jadą w przeciwnym kierunku. Nie ma z kim pojeździć ;]


Kategoria Sam

Kręcenie po mieście

  d a n e    w y j a z d u 9.71 km 0.00 km teren 00:26 h Pr.śr.:22.41 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Sobota, 9 czerwca 2012 | dodano: 09.06.2012

Plan był taki, żeby wstać o 7 i zrobić ze 25 km. Niestety przespałem pierwszy budzik (sam nie wiem jak) i obudziłem się dopiero o 7:30. Pokręciłem się tylko trochę po mieście i trzeba było wracać do domu.


Kategoria Sam

O poranku

  d a n e    w y j a z d u 19.06 km 0.00 km teren 00:40 h Pr.śr.:28.59 km/h Pr.max:40.00 km/h Temperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Piątek, 8 czerwca 2012 | dodano: 08.06.2012

Start o 7:05. Przez Leszczyny, Kolonię Unin, Unin i Goździk. Stamtąd na Łętów do Głoskowa i do domu.


Kategoria Sam

Trasa jak ostatnio - tylko w przeciwną stronę

  d a n e    w y j a z d u 19.77 km 0.00 km teren 00:42 h Pr.śr.:28.24 km/h Pr.max:42.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Wtorek, 29 maja 2012 | dodano: 29.05.2012

Kolejna samotna jazda. Tym razem o poranku, bo po pracy nie ma czasu.
Start o 7:00. Na początku zimno, bo na termometrze tylko 14 stopni, a ja w krótkich obciślakach, podkoszulce z Lidla i koszulce rowerowej. Rozgrzałem się na początku Puznowa. Za Miętnem trochę wiatru w twarz, ale na krótkim odcinku. W domu o 7:45 - na termometrze 16 stopni.


Kategoria Sam

I jeszcze raz szybko

  d a n e    w y j a z d u 19.33 km 0.00 km teren 00:42 h Pr.śr.:27.61 km/h Pr.max:42.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Piątek, 25 maja 2012 | dodano: 25.05.2012

Robota się nie kleiła, więc z pracy wyszedłem trochę wcześniej niż zwykle.
Zjadłem conieco, zmieniłem ciuchy i wskoczyłem na rower.

Miało być kółko: Garwolin - Wola Rębkowska - Miętne - Michałówka - Garwolin, ale w Miętnym uznałem, że tak będzie za krótko i wydłużyłem trasę Jagodne, Puznów i Niecieplin. Pomimo wiatru tempo całkiem wysokie. Na wysokości Niecieplina przymusowa przerwa - samochód wbity w drzewo, a ruchem kieruje policja.


Kategoria Sam

Znowu na szybko

  d a n e    w y j a z d u 46.07 km 0.00 km teren 01:50 h Pr.śr.:25.13 km/h Pr.max:42.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Victus ;]
Niedziela, 20 maja 2012 | dodano: 20.05.2012

Dzień komunijny. Do domu wróciłem po 17-tej. Uznałem, że trzeba jakoś zrzucić te kalorie, które wrzuciłem do żołądka przez te kilka godzin obżarstwa ;]

O 17:55 start. Tempo całkiem dobre pomimo niezbyt korzystnego wiatru.
Gadka

Przed Kamionką.

Stary Miastków wita

Stary Miastków żegna

Do Miastkowa dojechałem w 43 minuty.

Stamtąd w prawo na Górzno.

Z Górzna na Kobylą Wolę, a stamtąd przez Rowy (3km po dziurach...) do Taluby. Następnie Ruda Talubska i do Górek, gdzie musiałem odpocząć, bo zabrakło sił w nogach.

Po 10 minutach pojechałem dalej, ale tempo znacznie spadło. Najgorzej było wciągnąć się na wiadukt w Czyszkówku. Do domu dowlokłem się o 19:55 i byłem głodny :)


Kategoria Sam